Czemu pojawił się akurat ten kolor?
Napewno... istnieje jakieś wytłumaczenie... ale kolor ten... jest na tyle prosty...i wygląda tak dobrze, że nie chce wiedzieć skąd się wziął...
Wczoraj... pochylona głowa, wzrok wlepiony w przestrzeń... nie wiem, jak długo patrzyłem na wiadukt... ale to było nawet przyjemne... chmury szybko płynęły...a ja cały czas czekałem... nie irytowałem się... tylko... po prostu chciałem Cię zobaczyć.. dla własnego zdrowia psychicznego...Żeby moja głowa, aż tak mnie nie męczyła... żebym mógł odetchnąć z ulgą..Twoje spojrzenie zatrzymało moje wszystkie złe myśli... nigdy nie zrozumiem, jak to się dzieje.... ale to tak, jak z tym kolorem... nie musze wiedziec "jak" ważne, że jest...
Nibui oto...Tak, jak już mówiłem ta piosenka kojarzy mi się z Tobą...takie jest jej przeznaczenie...
Kiedy jej słucham zaczyna mi się w głowie tworzyć Twój obraz...to jak na mnie patrzysz...czuję Twoją dłoń...sople na oknie ^^ wszystko wydaje się takie realne...do czasu, aż otworzę oczy...a Ciebie nie ma obok...
Wiesz o czym wtedy myślę?
Jaki dziś dzień?
Czasem lubię za Tobą tesknić....
Czasem mnie to męczy...
Ale....to wszystko...myślę o tym...nie jestem w stanie tego wyrzucić z głowy...zresztą, po co bym miał to robić...Ja chcę czuć Twoją obecność, chociażby przez każdy drobny dźwiek tej piosenki...przez delikatny ciężar na mojej szyi...Chcę to wszystko czuć...nieprzerwanie.
Trochę tu ciemno...ale przytulnie...czy mogę teraz powiedzieć...że za Tobą tęsknie?
Wyrzuć ze mnie wszystko co zbędne...
Dobranoc.