Dawno mnie tu nie było... ^^

Ale z racji że mam mega doła to tu piszę. NO i takie coś wymyśliłam. Popadam w deprehe. Bo nie wiem czy mnie kocha.... Żal mi samej siebie....

Mówiłam że już nigdy nie pokocham, moje własne serce mnie oszukało.

Godziny spędzone na wpatrywaniu się w siebie, historie, z których się śmialiśmy.

Nawet ciepły wiatr o zmroku.

To wszystko tak na mnie działa, nie mogę zapomnieć żadnej chwili.

Mówię sobie, by się poddać, że i tak tak wyszłam na głupią.

Płakałam i znienawidziłam siebie, ale to, to co poprawia mi humor.

To co daje mej głowie odpoczynek.

Jest niczym innym jak właśnie moja miłość.

Próbuje ją zignorować, lecz moje serce znowu biegnie ku tobie.

Po prostu myślę, że nie wytrzymam bez ciebie, po prostu chce trzymać się ciebie.

Nieważne, jak daleko zajdę, Ostatnim miejscem, jakie odwiedzę jest właśnie miejsce w którym poznałam cię.

Czuje jeszcze twój zapach w moim pokoju, który jest tak niesamowity.

Chce wykrzyczeć twe imię, które ciągle szumi gdzieś w duszy.

Jeśli to wszystko by się inaczej potoczyło, pozwolił byś mi zostać obok ciebie?

Myślę o tak bezużytecznych rzeczach.

Wznoszę się na nadzieje o boleśnie upadam tracą skrzydła.

Powtarzam sobie przestań być tak głupia, po prostu się poddaj. Poległam i nienawidzę się.

Błagam, niech ci się nie powiedzie beze mnie.

Dlatego, gdy zrozumiesz, będziesz smutny tak jak ja.

Będziesz mógł znaleźć klucz do niezwykłego miejsca.

Chcę na ciebie patrzeć, nawet tylko w ten sposób.

Jeśli tylko będę mogła tak na ciebie patrzyć.

Będę mogła modlić się w jakikolwiek sposób.

Wszystko będzie w porządku, nawet jeśli moje szczęście zmniejszy się o połowę.

Myślę że żadna miłość już na mnie nie zadziała. Spójrz czulej na mnie

.Po prostu myślę że zakochałam się, po prostu chce być tam gdzie ty.

próbuje ignorować to uczucie, ale moje serce biegnie za tobą.

Pamiętam twój zapach, tak niesamowity,wołam twoje imię, lecz odpowiada mi cisza.

Jeśli ostatni raz pozwolisz mi ujrzeć twój uśmiech przed odejściem, będę szczęśliwa.