Tam ta ra daaam, o to i ja. Ruda z zielonymi końcówkami. Wybaczcie, na jakiekolwiek zdjęcia mojego nagiego ciała jeszcze zwyczajnie nie jestem gotowa bo mam zbyt duże kompleksy. Nie moge patrzeć na swoje olbrzymie uda, brzuch i dupsko. GRUBAS, GRUBAS, GRUBAS, GRUBAS. TŁUSTA ŚWINIA tralalalalalalalalalaaaa.
Dzień jest piękny, ale i tak dopadają mnie jakieś smętne myśli. Chociaż jeśli chodzi o odchudzanie idzie nieźle, cały czas malutko jem. Dzisiaj udało mi się zjeść kanapkę z kurczakiem rano i małą miskę fasolki po bretońsku no i chyba tyle na dzisiaj. Jak patrze na jedzenie to widzę jak tyję w oczach. To straszne. Nieznosze nawet jak mnie chłopak dotyka po brzuchu... To okropne uczucie. bo chciałabym być z nim blisko, ale moje kompleksy wszystko rujnują.
GRRRRRR.