nie rozumiem dlaczego ja ???
ale fakty są takie, że niestety muszę jutro wcześnie wstać i jechać na zawody z Artuhrem ... ehhhh !!!!!!!!!
i dziś przykre info - nie mogę jeździć koni Artuhra, bo obawia się konsekwencji tego, że znów szpital itd., nie mam tu ubezp.-no niestety nie daje kontraktu, to trzęsie portkami
Josefine spadała bardzo często z tych koni i jakoś jej pozwala jeździć w sumie jak jest się kochanką szefa to można na prawdę wiele ...
FAKTY SĄ TAKIE ZABAWIĘ TU JESZCZE KILKA MIESIĘCY I WRACAM DO POLSKI NA STAŁE !!!