wyjazd sie przedluzyl do 2 tyg.
jednym slowem: zajebiscie.
moglabym tam siedziec jeszcze z miesiac.
tosty typu grzanka; mongoł jeździ po betonie; nazistowska prostytutka; korneliusz knot; jest juz ciemno; chodze prosto, a krzywo to tak specjalnie; w glowie mi sie nie miesci, ze on ma 14 lat; wierszyki dla pauliny; fatima i jej zakon; odświeżacze do raków; niemyta kabanoska; Beton, tynkarz, płytkarz kafelkarz a co najważniejsze- cegła; beton idź wylewać fundamenty; niemyty ogór; brudny ząb; odznaka ujeżdżania; niewyruchany mamut; parchaty nosorożec; hokus pokus czary mary i tak dalej; summer love i mnostwo innych rzeczy, ktore mówią coś tylko osobom, które tam były.
dzięki za świetne 2 tyg i oby takich więcej!
K;***M;*D;*Z;*K;*M;*K;*