Może to dziwne, ale Kraina Wiecznego Lodu nie umarła. A przy okazji, królowa dzierżąca dumnie władzę również jest okazem zdrowia. Choć nieskromnie należy przyznać, że ostatnio mało było myśli królowej w samym panowaniu nad wykreowanym niegdyś królestwem, które swym mroźnym dystansem przyciągało niewielu, a większość zniechęcało do wędrówki w nieznany bezkres marzeń i tajemnicy.
Przez te wszystkie lata mnóstwo istot hańbiących imię królewskie oraz tłamszących jego bezgraniczną fantazję, zginęło w tragiczny sposób, zazwyczaj kończyło się wszystko na zrzuceniu kreatury do Przepaści Rozpaczy. I tu pojawia się pytanie, czy królowa nadal stosuje ponoć karygodne środki selekcji. Otóż ostatnio nasz trwale zamarznięty Poboczny Informator stwierdził, iż Serce Królowej zelżało i jest jakieś takie jak to określił "miękkie". Okazuje się, że owe serce nie zostało roztopione samoczynnie. Ktoś to bezwstydnie zrobił i nadal to robi.
Niesprecyzowane informacje donoszą, iż pod maską srogiej i skondensowanej władczyni, kryje się pewna forma beztroskości... można nawet pokusić się o określenie tej formy słowem "dziecko". Ale jak dziecko może kierować tyloma formami, istotami i kreaturami? Jak to możliwe, że stoi na straży swego kraju i decyduje pośrednio lub bezpośrednio o jego losach? Jak?!
I miej tu człowiecze marny nadzieję, że się wyedukujesz... Najpierw licencjat, magister, później jakieś profesorskie komitywy... i tak całe życie... aż przyjdzie ta straszna śmierć i co wtedy? Czyś profesor, czyś ogrodnik taki sam na ciebie czeka chodnik.
Chyba, że przyczynisz się do śmiałego rozwoju swej duchowości. Co za tym idzie, wyobraźnia da ci pole do popisu, także rozumność i pojmowanie kwestii wcale nie takich oczywistych, nie sprawi większych trudności. Świeżość nostalgii i wolność melancholii, słowa i wyrażeń wspomogą twoją hierarchię wartości. A w efekcie stworzysz coś pozornie banalnego, co po soczystej pielęgnacji i przemyśleniu stanie się wyrazem twej nieocenionej wartości osobowej, istotnej w dalszym biegu żywota.
A bądź sobie skromnym sprzedawcą! A bądź sobie rzetelnym kierownikiem! Ale spójrz najpierw w zwierciadło pozorności. Jeśli zobaczysz w nim drugie, podobne, chociaż trochę bardziej rozbudowane i wielotorowe, to znaczy, że jest dla ciebie szansa. Przejrzyj siebie! A wtedy możesz sam sobie przyznać certyfikat na przeglądanie innych.
Po wszystkich zmaganiach ze swoją świadomością należy podsumować swoją zdolność kreacji wszelakiej. A na samym szczycie swych rozterek twórczych ujrzysz twarz Fantazji. Owa twarz jest odzwierciedleniem tego, co czeka na ciebie później.
Królowa uważa, że ignorancja wymierzona w odpowiedni przedmiot nie jest niepoprawna. Ba! Nawet może być szlachetną cechą.
-Oj królowo... sędziwy wiek się zbliża...
-Bezczelności się nauczyłaś na tym Ziemskim Padole, Rudy Łbie.
-Jaką mnie stworzyłaś, taką mnie masz!
-Brak słów na ciebie, brak słów... a czynów szkoda.
-Aaa pewnie! Eee... a tak poza tym, to chciałam się z królową przywitać. Zatem... dzień dobry staruszko!
-Aaagggrrrrhhhh!
(Obraz zdjęciowy stworzyła Zdolna Literka)