Nie bylo mnie troszeczke z powodu braku czasu. Duzo ostatnio pracuje i nie ma czasu na pisanie notki, postaram sie byc jak najczesciej moge. 30 dni zostalo do wakacji. Na prawde nie moge sie doczekac, ale z drugiej strony coraz bardziej robi mi sie przykro ze musze wyjechac. Czasami chce mi sie dobrze wyplakac ze nie bedzie mnie tutaj ponad miesiac. Wracajac do dni 2 lata temu nigdy bym nie pomyslala ze moglabym tak pokochac to miejce, i ludzi ktorzy tutaj sa. Ale kiedy zaczynam tak myslec przypominam sobie jak bardzo tesknie za Polska, za przyjaciolmi dzieki ktorym jestem taka jestem teraz, dzieki ktorym kazdego dnia wstaje z usmiechem. Jak bardzo tesknie za rodzina, za przepiekna pogoda, za najlepszym jedzeniem. Za grubymi imprezami. Czasami naprawde trudno jest miec dwa swiaty, o wiele za trudno...