love you all.

To nie jest tak ze zapomnialam, to nie jest tez tak ze nie pisze bo nie chce, to jest tak ze wy macie swoje zycie, ja swoje. Jedno nas laczy. To ze naprawde was kocham i wiem ze wy naprawde kochacie mnie.

Jestescie zabiegani, ja tez. Kazdy jest. Tak to juz jest ze po kilku latach ludzie juz nie widza tak bardzo przyjazni, milosci, na odleglosc, tak jest ze znajduja sobie zastepniki, lub po prostu zaczynaja zyc na nowo.

To nie znaczy ze nie tesknia, to znaczy ze ból sie zmniejsza. To nie znaczy ze zmniejsza sie milosc, jezeli kochamy prawdziwie. Kochamy zawsze i do konca. I nigdy nie przestajemy.

Jezeli naprawde nam na kims zalezy, odleglosc, brak kontaktu, czy bol przez tesknote nie jest problemem by tych ludzi dalej miec w sercu.

<3