hej, to mój spacer o losach niepodległej
Dobrze, że mam teraz trochę wolnego od pracy, choć mam takie listopadowe smuteczki. Ciągle na coś czekam, a to na weekend, a to na święta, ferie, wakacje, spotkania, zmianę miejsca... no trudno, jakoś muszę to sobie wszystko poukładać, choć nie potrafię się umiejscowić. Choć mam jakieś pomysły, to trochę nie wiem, co właściwie mam robić i gdzie. Ostatnio sporo czytam o żywotach świętych i jest to mega fajne, zwłaszcza przy mniej znanych patronach. I ogólnie mam taką misję, że wybieram zdjęcia do wywołania, do nowego albumu i dużo miłych wspomnień ociepla mi serce. Pamiętam bardzo dokładnie, co działo się rok temu. Święto nieodległości spędzałam w Poznaniu, biegłam z Konradem na pociąg na który nie było szans, że zdążymy, a wieczorem umówiliśmy się z Łukaszem. Cały dzień próbowaliśmy dorwać jakieś rogale świętomarcińskie i totalnie było to nie do zrobienia. Studiowałam jeszcze psychologię, byłam na skraju sił, ale nigdy nie byłam tak zawzięta. Dobry i ciekawy czas.
Użytkownik rudowloska
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ;) patkigdJa patkigdJa patkigdNa działce :) nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24