Pamiętam kiedyś moje życie jak koszmarny sen,
zanieczyszczone emocje, zanieczyszczony tlen,
to ten moment, gdy stanęłam nieruchomo w martwym punkcie,
pucha moim domem, zatrzymana w czasu nurcie.
Tik tak, tik tak, wskazówka się nie cofa,
tik tak, tik tak, zniknęło to co kocham,
leże nie szlocham, znoszę próżni katusze,
ale czuje jak każda sekunda rozrywa mi duszę.
Być tu muszę, dziś, jutro, pojutrze..