fot. 1.07.2013r.
zabawa webcamtoyem, lol haha Filip, ja, Kasia i za nami yy Ania :D
wróciłam z Męcikała, wzięłam ze sobą Kasię i teraz małpa leży na moim łóżku i narzeka :* tyyyyyyyle się działo! w sobote byłyśmy u Kaji, spałyśmy w Azkabanie (duży domek letniskowy, odnowiony) i tam troche trunku i shisha - melasa bananowo-czekoladowa i mango? lol, tak bardzo pyszne! w niedzielę był bardzo ciężki dzień, bardzo ciężka głowa.. miały być rowery wodne w Czernicy, ale nie doszliśmy w końcu ;> w poniedziałek za to wyciągnęłyśmy Filipa na rower wodny, gdzie to mistrz utopił telefon, brawo. poza tym wypad do Brus, lody, konie, namioty i wczoraj nie wiem co i jak, ale znalazłymy się z Kasią w Chojnicach xD można? można. fajnie jeździ się BMW...w nocy...po ciemku haha tak bardzo Kasia sie bała, lol nie było czego :D dlatego też jesteśmy dzisiaj niewyspane! dzisiaj był u nas Filip, wsadziłyśmy go na konia, pojętny chłopak! haha, nawet na oklep z Kasią się przejechał :D potem fajne jeziorkooo i padamy. teraz idziemy z psem a co jutro to się zobaczy ;>
*ask.fm*