fot. 8.09.2012r.
by Kasiałkę
na Hardzioszce z dzisiaj :) siedzimy sobie u Kasi i jest fuuun :3 dzisiaj w skokach dobrnęłyśmy do 90 cm! :D co prawda jestem dupa a nie jeździeć i nie umiem skakać, ale dobrze było xD trochę we dwójkę patatajałyśmy i Kasia nawet glebę zaliczyła xD Harda schudła i popręg ma wręcz luźny.. Kasiałka z siodłem zjechała - jest nauczka :D poza tym pograłyśmy sobie w tenisa stołowego, zrobiłyśmy party hard a godzinę temu wybrałyśmy się w oklepowy teren ja z Kasią na Hardej i Ania z Karolcią na Maku :3 powrót - zimno, ciemno, strasznie a jeszcze się rozmawiało na temat horrorów, wrr :D poza tym mam słodką rodzinkę - męża i 3 dzieci :3 jest pięknie :D jutro rano chyba też pojeździmy, może dobijemy metra w skokach, może pobawimy się w ujeżdżenie :D teraz zaczynamy seans filmowy i słodkie obżarstwo!
tęsknimy Haniuuuuuuuuu <3