fot. 30.03.2012r.
by rydek
jakieś jeszcze na Giokusi ;-) a do stajni chyba jednak we wtorek, też dobrze ;D
a dzisiaj brutalna pobudka, bezcelowy wyjazd do miasta, potem sprzątanie i do lasuu. ryby żadnej się nie złowiło bo dosłownie w rzece ryb nie ma! nic! zero! cholery szło dostać :D powrót, lody i mam nadzieję, że już do końca dnia odpoczynek.
*pytania*maxmodels*youtube*facebook*