photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MARCA 2020

Kwarantanna od życia.

 

Od piątku toczy się we mnie wszystko.

To chyba najlepsze słowo. Nie potrafię się sprecyzować. Mam milion różnych pomysłów ale żaden nie potrafi się przebić, żaden nie przekonuje mnie że jest najlepszy. Czuję się rozdarta, nie wiem w która strone iść. Chce ogarnąć tak wiele rozumem ale nie da się tak po prostu zapomnieć o sercu.

Odszedł kolejny młody człowiek.

Znaliśmy się ze studiów. Zawsze podobał mi się jego humor i riposta. Był przekonany ze jest najlepszy i najambitniejszy . Osiągnął tak wiele ,tyle jeszcze bylo przed nim a nagle jego świeczka zgasła.

 

Wróciłam do naszej studiowej grupy i naszych rozmów i poczulam smutek i żal.

Dlaczego dopiero przy takich sytuacjach zaczynamy myśleć w skali jakimi pierdołami się przejmuję a ludzie mają takie dramaty.

Głowa do góry mimo że w sercu smutek