Kolejne instagramowe zdjęcie, uśmiech na ustach.. czemu? Czytaj niżej ;3.
____________________
Kurde, nie lubię dodawać wpisów z telefonu, ale wyłączono mi internet nie wiedzieć czemu o_O.
Tak, dzisiaj Kaśka była na basenie.. i oczywiście musiała się spóźnić.. jak to Kaśka. Chłopaki ze szkoły wmawiali mi, że nauczą mnie pływać XD, pozostałam jednak nieugięta i pływałam sobie po swojemu.. bo mój jedyny problem jest taki, że nie potrafię pływać z głową nad powierzchnią wody :D. I nie tłumaczcie mi jak to się robi, bo u mnie to się nie sprawdza :D.
A z czego taki zaciesz? Przekroczyłam magiczną barierę, pokonałam moją pechową liczbę.. Zaczynałam dietę miesiąc temu z 76kg na koncie, a teraz? Teraz Kaśka jest dumna ze swoich 69kg, ale chce osiągnąć więcej ;3. Już nie tylko innym udowodniłam - że jak chcę (i mam pana Motywację), to potrafię - ale także sobie ;3.
Jutro chyba znowu pójdę do szkoły wcześniej, żeby skoczyć na steper. uh, kocham to. Trzeba się zastanowić nad odłożeniem paru groszy, to może sobie osobiście taki kupię *u*.