Weekend baaaardzo udany w sumie to miałam się uczyć, ale spoko. Las Osobowicki i 2 h organizacji, wkurzone kupiłyśmy sobie chrupi i odrazu sie humor poprawił, nikt z kasą na koncie. dogadać się - bezcenne. ;) no ale spoko.;) ;) polewka. grilowo-ogniskowo. <3 ciemno, ciemno, ciemno...strasznie ciemno...wszyscy się straszyli. a ja uciekłam. krzaki z Justynką. <3 aaaaaaaaaaa.!
Pozdrawiam : panów, mojego Tygryska i Mateusza & Justynką.<3
dzisiaj zatkane uszy. <3
rozkminki z html. z Justynką i Sonią.<3 brawa dla nas.;)
oraz prześmieszna kolacja z Robertem u mnie w pokoju. <3
Pozdrawiam jutrzejsza "Odę" & diagnozę z angielskiego.! <3 polewka ; D