Konkretnie idiotyczne, wiem.
Ale to już jesteśmy My, na to nie ma rady ;D
Przeżyłam dzisiejszą pracę klasową.
I referat z chemii. I kartkówkę.
Ostatnio dopiero rozumiem co to znaczy LICEUM.
Nawet nie mam czasu żeby sobie mecz obejrzeć !
Tragedia -,-
Jutro podobnie zawalony dzień.
I pojutrze też.
I tak w ogóle to do końca roku szkolnego.
Boże daj mi cierpliwości -,-
Chociaż fakt faktem razem dajemy radę
;)