I
Drogi pamiętniku..
Nie wiem czego się boję. Nowy rok szkolny, nowe postanowienia. Jestem królową tego liceum. Zawsze byłam i do końca tej szkoły nią będę. Więc nie wiem skąd ten strach. Chociaż.. nie mogę tak myśleć. Na pewno ze wszystkim sobie poradzę. A teraz muszę już wychodzić!
Blair sięgnęła po iPhona, rzuciła jeszcze ostatnie spojżenie w stronę lustra. Jak zawsze wyglądała idealnie. Była fajnie ubrana, zawsze umiała dopasować kolory do swojej cery. Pięknej, lekko opalonej delikatnej skóry, który dotyk był kojący jak wiatr w upalne dni. Wyszła z domu i 5 minut potem była na miejscu. Kiedy tylko pojawiła się na horyzoncie podbiegła do niej grupa przyjaciół - jak zawsze. Poszli na lekcje. Historia z młodym, przystojnym praktykantem, który również nie mógł oderwać od niej wzroku była bardzo przyjemna. Dzień minął szybko, po lekcjach wszyscy poszli na pizzę. Jednak ona nie miała na to ochoty, nie czuła się za dobrze. Myślała o tym, że to takie dziecinne pisać z chłopakiem i do tego się nim przejmować! Dziwiło ją to, że może się przejmować osobą, którą tak mało zna. Przecież każdy facet zawsze nalegał na kontakty z nią, starał się, liczył na coś więcej. Był to jeden wielki wyścig. Kto da jej lepszy prezent, zrobi lepszą niespodziankę, którego zechce. Jednak Blake się zmieniła. Nie przyjeżdżała do szkoły z innym chłopakiem co miesiąc. Co ją tak zmieniło?