Na zdjęciu mój beniaminek .
Ma już kilka lat no ale trudno .
Drugi dzień w gimnazjum !
No można powiedzieć, że pierwszy, ale cicho .
Fajnie jest.
Myślałam, że będzie gorzej.
Dzięki Wici, Mai i Magdzie jest na prawdę dobrze .
Spodobało mi się.
Kit z całą resztą mojej klasy...
Mrrach nie ma to jak być plastikiem i się z tego cieszyć !
(oczywiście nie mówię o sobie .)
Nie ma to jak lizać się z biedną dziewczyną, która nie wiem jakim cudem go lubi.
To było obleśne.
Nie chcę tego widzieć jeszcze raz.
Dziękuję ci Dagmarello za to, że no wiesz :D
Już dobrze wiesz za co.
Nie będę tego pisać bo znowu ktoś się zacznie czepiać. ;/
Ale wisi mi to.
Jeszcze 3 miechy i będzie troszkę fajniej.
Fajnie siedzi się z Wiktoriom koło grzejnika, koło chemio-biologo-plastyki
i gada.
- Powiało chłodem...
-No trochę.
-Wiesz co ?
-Co?
-Różowo tam aż do pożygu !
-No racja !
- !
Nie no ale to było mistrzowskie !
Nasza wychowawczyni jest spoko.
Dowiedziałam się, że jestem w klasie sportowej !
Jeeeeej !
Ale bez sensu bo jesteśmy klasą B
A sportowa to zawsze była C
Kit z tym !
Dobra ja już kończę, bo mój tata zaraz przyjdzie
Narazka !