Zdjecie robione dziś.. jak widać telefonem, z moja jedyną sis, spędziłyśmy razem 3 godziny i nie żałuje, potem dostałam opiernicz od starych jak zawsze i usiadłam z Babcią przy winie.. no troszke mi w głowie szumi ;P potem pisałam z Michałem i humor totalnie sie zjebał... No kochanie to nasz pszyszły związek to Ty, Ja, Olka i Kamil.. zajebiście to po cholere wogóle zaczynać nie wiem co mam robić, najchętniej obaliłabym jeszcze to pół butelki wina i zapaliła, nie wyrabiam, nie dość że na chacie do dupy to jeszcze szum w serduchu.. A myślałam, że mam szczęśćie właśnie...

Spłyneło czarnymi łzami po policzkach ..

Jutro o 13:30 chwile z laskami, a w środe zakupy ;P Może nie bedzie czasu myśleć o tym wszystkim..