Witam.
Dzień jak każdy inny. :) Teraz zaczynam cztero dniowe wakacje i napewno nie bede siedziała w domu,ostatni wekeend spędziłam w domu i to wystarczy. :) Ogólnie już nie jestem chora. W szkole jest zajebiście, nie wiem jak ja dam sobie rade bez tych debili ode mnie z klasy po wakacjach letnich. -.- Chciałabym uczyć się z nimi do końca swojej nauki ale niestety to jest niemożliwe. -.- Będe tak za nimi tęsknić a najbardzie za naszymi lekcjami z Ahmedem. Ale takie jest życie,poznajesz ludzie,przyjaźnisz się z nimi a potem musisz dac sobie rade bez nich więc damy jakoś radę.!!. Ogólnie nie nawidze siebie za to co zrobiłam Mirandzie ale trudno jakoś z tym też damy radę :) Ogólnie wszytsko pozytywnie. :D W piątek widzię sie ze swoim kotkiem F. <3 hihih. :$ I jeszcze jedno BARDZO MOCNO KOCHAM swoje serduszko MORCIE. <3 :* Ale się tu rozpisałam! hahah. :D Trzymajcie się!
Siemanko. :*
F. moje szczęście. <3