I przychodzi taki dzień, w którym rozumiesz, że wszystko w co wierzyłeś okazało się kłamstwem.
Przychodzi jedna osoba, która niszczy wszystkie marzenia, wszystkie uczucia. Niszczy Ci życie i sądzi, że nic nie zrobiła, bo przecież to nie jej wina, ze chce zabrać Ci wszystko na czym Ci zależy. A później pozostaje to uczucie, kiedy nawet nie potrafisz spojrzeć w lustro, bo czujesz sie jak.... śmieć ? Wyrzucona stara bluzka, która nie jest już tak modna jak była kiedyś. Po to żeby pobawić się przez miesiąc czy dwa i zostawić z kolei dla kogoś innego. Dziękuję, moja droga, teraz przynajmniej zobaczyłam , jak bardzo nie znałam swojego chłopaka. Jak bardzo widziałam jego przekłamany obraz. Jak bardzo był dupkiem i jak bardzo nie traktował mnie poważnie. Nie potrafię nawet spojrzeć sobie w oczy, że znów byłam na tyle głupia,zeby znowu zaufac. Dziękuję za wszystko. Za otwarcie mi oczu, za to, że na prawdę zwątpiłam w cokolwiek. Dziękuję za to, że nie chce mi się żyć, że boli mnie serce z bólu jakiego doświadczyłam.
Dziękuję, dziękuję ,dziękuję.