Instruktor i Kursantka cz. 17

Rano gdy się obudziła nie zobaczyła obok siebie PAwła, pościel byłą jeszcze ciepła, więc wyszedł niedawno. Ubrań w pokoju nie było. Z dołu też nie dochodziły żadne ogłosy.
Postanowiła się ubrać i zobaczyć czy pojechał do pracy. Kiedy już się ogarnęła, zeszła na dó, jego buty i kurtka były na miejscu. Zastanawiała się gdzie jest.
W pewnej chwili usłyszała coś w piwnicy, na początku się przestraszyła, ale poszła zobaczyć co tam jets.
Gdy ostrożnie zeszła ze schodów, zobaczyła Pawła, kóry siedział na krześle i palił papierosa. Trochę ją zdziwił ten widok.
- Nie wiedziałam, że palisz. - powiedziała z lekkim wyrzutem.
- Przepraszam, że Ci nie powiedziałęm, ale się bałem.
- Czego się bałeś? - zapytała z ciekawością.
- Ze mnie nie będziesz chciała przez to , że palę.
- Głupi jesteś. - powiedziawszy te słowa podeszła do niego i usiadła mu na kolana. - Ja też trochę popalam jeśli jestem zdenerwowana. Czyli ogólnie rzecz biorąc przez ostatni czas sporo mi ich poszło. Jakieś 2 paczki.
- Ale Ty chcesz dostać kochanie. Tobie palić nie wolno. Nie pozwalam.
- Oj weź. Każdy tak mówił, a ja i tak wiem lepiej co mogę a czego nie.
- No wiesz.. Jak chcesz, ale ja Ci fajek kupywał nie będę.
- To sama sobie wezmę. Haha. - zaśmiała się i poszła na górę, żeby Paweł jej nie złapał.
Kiedy weszła na górę postanowiła zorbić śniadanie. Postawiła na jajecznicę. Gdy zrobiła już nałozyła ją do 2 talerzy i postawiła na stole, chwilę później Paweł przyszedł z piwnicy.
- Mmmm. Jak ładnie pachnie.
- Przestań. To tylko zwykła jajecznica.
- Od Ciebie mogę jeść wszystko Skarbie - pocałował czule Emilkę i usiadł żeby zjeść.
- Na którą masz do szkoły? - zapytał.
- Na 11. A Ty do pracy ?
- Dzisiaj nie idę, może Ty byś nie poszła do szkoły i byśmy posiedzieli sobie razem w doomu. Co Ty na to ?
- W sumie czemu nie. Zaraz ogarnę jakieś filmy, a Ty w tym czasie zrób popcorn i weź colę z lodówki.
- Dobrze, zjem i zabieram się do pracy.
- Okej, to ja idę wybierać te filmy. Co wolisz, horrory czy komedie ?
- A Ty ?
- No ja to bym wolała jakiś horror, żebym mogła się przytulić do Ciebie w razie czego. - powiedziała to tak słodko, że aż Paweł jej zapragnął.
- No dobrze. To w takim razie horrory. Tylko wybierz jakieś naprawdę starszne - zaśmiał się.
- Dobrze, dobrze.
I poszła do pokoju wybrać coś odpowiedniego. Znalazła kilka strasznych filmów, a w tym czasie Paweł zrobił popcorn. Gdy zasłonili wszystkie okna żeby zrobić nastrój , włączyli filmy i zaczęłi oglądać.
Pierwszy z nich nie był za bardzo straszny, ale każdy kolejny był coraz bardziej straszniejszy.
Wieczorem Emilka bała sama się wykąpać i namówiła Pawła na wspólną kąpiel. Kiedy położyli się do łóżka Emilka automatycznie usnęła w objęciach swojego ukochanego.

CDN

Przepraszam, że długo nic nie było, ale niestety miałam zastój i nic mi nie wychodziło ;//