photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 CZERWCA 2012

:)

 

Witajcie Kochani. :) 

Z racji tego, że konkurs już się zakończył oraz mamy zwycięzce. :D
Postanowiłyśmy usunąć dane konkursowe. :)

A przedstawić Wam kolejną propozycję, a mianowicie, postanowiłyśmy publikować Wasze zdjęcia, czy też notki tematyczne- gdyż na pewno są wsród Nas osoby,które chciałyby podzielić się swoimi przemyśleniami.Oczywiście, jeżeli będziecie tego chcieli to można wysłać cokokolwiek na pocztę. :D Prosiłybyśmy o podpisywanie prac. :)

Pozdrawiamy Asia i Maja. :D


Nasza poczta:  [email protected]  


 


Komentarze

~strasznieglupio hej, byłam z chłopakiem na grillu u koleżanki. Mieliśmy też alkohol i niestety za dużo wypiłam. Jak wyszłam z chłopakiem się przejśc to zrobiło mi się bardzo niedobrze i zwymiotowałam. Teraz strasznie głupio mi przed nim i znajomymi..Moja mama nic o tym nie wie i to męczące, bo jak do tej pory to rozmawiałam z nią o wszystkim, ale teraz się boję, jak zareaguje. Co robic?
29/07/2012 10:48:55
rozmowyprzezocean Witam :)

Rzeczywiście sytuacja jest nie za ciekawa..
Ja na Twoim miejscu skontaktowałabym się z chłopakiem i przeprosiła Go. Wytłumaczyła że za dużo wypiłaś i jest Ci przykro że musiał być tego świadkiem.
Jeśli chłopak jest w porządku to na pewno powie coś w stylu "nie ma sprawy" i zapomni o tym incydencie :)

A co do mamy.. Jeśli czujesz się źle z tym że Jej tego nie powiedziałaś to wiesz co w takim razie powinnaś zrobić. Opowiedz Jej o tym. I przyznaj się do błędu. To zawsze pomaga. Oczywiście na pewno się zdenerwuje ale też w głębi serca wybaczy Ci od razu- bo powiedziałaś Jej to. To znaczy że nie masz przed Nią tajemnic, traktujesz Ją jak przyjaciółkę i szczerze Jej ufasz. To będzie dla Niej bardzo ważne i miłe :P

Pozdrawiam. Aśka ;**
03/08/2012 20:26:15

yourxstalker poznałam pewnego chłopaka. W walentynki zgodziłam się z nim spotkać sam na sam. Rozkochiwał mnie w sobie powoli, po prostu czułam się w jak jakiejś cholernej bajce, dzwonił do mnie o każdej porze dnia i nocy potrafił zadzwonić o 3 w nocy by powiedzieć mi tylko dobranoc. Cały czas smsy, rozmowy na skajpaju i gg, plus spotkania ,cały czas powtarzał jak mnie bardzo kocha. Zaczęło sie coś psuć poznałam jego przyjaciół, pozwolił mi na początku z nimi pisać , bo mówił ze oni jak bracia.Jeden z nich Patryk straszny babiarz i skurwiel nagadał mu różne głupoty zawsze i się kłóciłam z Kevinem( bo tak miał na imię ten mój chłopak) no i jednego razu nie odzywaliśmy się przez tydzień, ja pojechałam do niego i do jego znajomych na ognisko, i tam się pogodziliśmy po ognisku po 4 dniach nie odzywania się wgl do mnie napisał, ze oczekuje tylko przyjaźni.. zranił mnie cholernie. świat mi się zawalił, tak długo broniłam się przed nim, ale kiedy mu się udało mnie zdobyć i pokochałam go, coś mu się odwidziało. moja koleżanka z nim pisała i powiedział jej, że mnie kocha, ale nie jest w stanie tego dłużej ciągnąc na odległość, że będziemy się tylko co chwile ranić. dokładnie 1 maja to zakończył. 1 miech się po tym zbierałam, w końcu pogodziłam się z nim i została przyjaźń. On chyba myśli ze już go nie kocham i zaczął mnie prosić o pomoc w zdobyciu jakiejś laski, jestem taka ze nie odmawiam pomocy i pomagam mu, choć tak na prawdę cholernie go kocham i sprawia mi to ból,co robić :C
27/07/2012 21:27:34
rozmowyprzezocean Cześć :*

Domyślam się przez co musiałaś przechodzić. To musiało być dla Ciebie straszne. Wiem jakie to uczucie :( boję się tylko że przez Niego będzie ciężko Ci zaufać ponownie facetom. Będziesz uważała że każdy z nich tak Cię wykorzysta! Ale pamiętaj że to nieprawda. Są na świecie debile jak i faceci którzy są cierpliwi, kochani, romantyczni i przede wszystkim kochają i nie chcą ranić! Pamiętaj o tym! :* Na miłość zawsze trzeba być otwartym. Przychodzi w najmniej spodziewanym momencie :)

28/07/2012 13:12:21
rozmowyprzezocean Co do Twojego pytania.. Tak naprawdę powinnaś powiedzieć że nie pomożesz Jemu w tej sprawie.. On nie zdaje sobie sprawy że Cię tym krzywdzi! Myśli że już wszystko w porządku. A naprawdę tak nie jest. Powiedz Mu że jeszcze coś do Niego czujesz i nie chcesz mu w tym pomagać bo Cię rani. albo wymyśl coś tak aby więcej nie poruszać tego tematu np. "każda dziewczyna jest inna. lubi co innego, ma inne zainteresowania. zwraca na co innego uwagę. nie mogę Ci w tej sprawie pomóc, bo jedynie bedę się kierowała tym co ja lubię i co mi się podoba. a przecież każda z Nas jest jedyna, niepowtarzalna i nie można tego samego schematu stosować do kilkunastu dziewczyn". wymyśl coś w tym stylu. powinien zrozumieć i dać Ci wtedy z tym pytaniem spokój.

Poza tym najlepiej to unikaj z Nim zbyt częstego kontaktu. Oczywiście piszcie ze sobą itp ale nie za często. Bo narobisz sobie znowu nadziei, zakochasz się w Nim jeszcze mocniej a potem tym bardziej będziesz cierpieć :((

Mam nadzieję że choć trochę pomogłam.
Trzymaj się! :**
Aśka :)
28/07/2012 13:12:25
rozmowyprzezocean Przepraszam musiałam w dwóch bo się nie mieściło :*
28/07/2012 13:12:41

~lllllllllllll Cześć mam taki mały problem.. Otóż mam 14 lat i tylko jedną przyjaciółkę.. Reszta osób z mojej szkoły, klasy bawią się, chodzą na imprezy, a ja tylko siedzę w domu, spotykam się z moją jedną, prawdziwą koleżanką.. Mam też wrażenie że reszta osób mnie nie lubi.. Co mam zrobić, żeby było inaczej ? ..
26/07/2012 17:32:48
rozmowyprzezocean Cześć! :*
Może czas zacząć także chodzić na imprezy, różnego rodzaju zabawy, festyny itp? Niby nie masz z kim ale może zagadaj z kilkoma koleżankami które tam chodzą i zapytaj czy mogłabyś z Nimi :)

Tak naprawdę nie wiesz czy Oni Cię lubią czy nie.. Swój czas spędzasz tylko z przyjaciółką. Zacznij z Nimi rozmawiać w szkole, staraj się być przyjazna i otwarta na wszelkie możliwe propozycje! :) Jeśli zaczniesz spędzać z Nimi czas na pewno Cię polubią :*

Poza tym możecie ustalić z przyjaciółką że będziecie często wychodzić na jakieś imprezy czy coś. Wtedy obydwie poznacie wielu ludzi i poczujecie się lepiej:)

Ale pamiętaj!! Poznasz wielu ludzi ale nie zapominaj o swojej przyjaciółce. Ona jest przy Tobie cały czas. Nie pozwól aby przez to wszystko Wasz kontakt się osłabił! :*

Pozdrawiam! Aśka :*
28/07/2012 13:02:06

~dziwna Hey. Mam problem. Jestem trochę pokręcona i chyba nawet mając 15 lat mogę powiedzieć, że bardzo dużo przeszłam i widziałam rzeczy, których nikt nie powinien oglądać. Ale to nie jest mój problem, z tym sobie poradziłam dzięki najlepszej przyjaciółce. Tyle, że teraz ona mnie zostawiła. Tak po prostu postanowiła zerwać przyjaźń. Nie odzywa się do mnie. Miałyśmy razem jeździć na zbiory wiśni, ale jak wstałam o tej 4 to lało i była burza, ale zacisnęłam zęby i pomyślałam, że nie zrobię jej tego pojadę, ale dostałam okresu. Nie miałam wyjścia musiałam zostać w domu. Chyba nikt nie wytrzymałby 12 godzin bez łazienki z okresem. Od wtedy się nie odzywa. Przeprosiłam ją, ale ta nic. Koleżanka, która z nią jeździ powiedziała, że ona cały czas o mnie gada, mówi, że jestem beznadziejna, leniwa i rozpieszczona, że żal jej chłopaka, który mnie adoruje, bo mnie nie stać na prawdziwe uczucie. A ja po prostu mam powody by bać się związku z chłopakiem i ona dobrze o tym wie. W kółko dowiaduję się, że ludzie słyszą od niej złe rzeczy na mój temat. Wiem, powiecie, że nie powinnam się nią przejmować, że nigdy nie była prawdziwa. Ale ona jest zbyt długo moją przyjaciółką by z niej rezygnować. Najgorsze, że dziś zaczęła rozmawiać ze mną jakby nigdy nic i chce żebym umówiła się z tym chłopakiem co mnie lubi, bo jej się podoba jego przyjaciel. Powinnam z nią porozmawiać, ale boję się co jeśli znów usłyszę od znajomych jak się ze mnie naśmiewa i nie chcę być tą która bd się poniżać...
20/07/2012 20:09:39
rozmowyprzezocean Witaj! :)
Wiesz, przyjaźni nie należy oceniać, ile czasu trwa. Gdyż znam przypadek z własnego życia, że przyjaźnisz się z kimś ponad 9 lat, wszystko jest cudownie, zawsze można na siebie liczyć, wszystko o sobie wiedziałyśmy. Aż to nagle po tylu latach straciłyśmy ze sobą nic porozumienia. Owszem, starałyśmy się to naprawić. Ale takie przeciąganie na siłę nie ma sensu. Obydwie męczyłyśmy się. Żyłyśmy nadzieją.. I tylko, jeszcze bardziej cierpiałyśmy. :)

Jeżeli kogoś nazywamy 'przyjacielem' to oczywistym jest, że prawdziwy przyjaciel NIGDY nie powiedziałby na Nas złego słowa do innych.

A poza tym zaczęła z Tobą normalnie rozmawiać, bo z tego widzi korzyści, a mianowicie może dzięki Tobie umówić się z Chłopakiem, który Jej się podoba.

Następna rzecz, że nie potrafiła zrozumieć, że Ty nie mogłaś pomimo szczerych chęci. A to już naprawdę dziwne, bo nawet zwykłą koleżanka potrafi to zrozumieć.

Nie obraź się, za to co powiem. Ale uważam, że Ona nie traktuję Cię, jako przyjaciółkę, tylko kogoś, kogo może wykorzystać..

Zastanów się, czy taka relacja ma sens? Nie patrząc na lata, które razem przeżyłyście.

Mam nadzieję, że Cię to nie uraziło.A wręcz pomogło OBIEKTYWNIE spojrzeć na Twoją sytuację.
Przykro mi, naprawdę.

Trzymaj się!
Pozdrawiam, Maja! :*
24/07/2012 12:01:30
~dziwna Dzięki, oczywiście nie uraziłaś mnie. Zastanawiam się nad tą przyajźnią cały czas... I boję się z niej zrezygnować, bo nie mam nikogo innego. Ciężko mi się przed kimś otworzyć i chyba nie chcę zostać sama... Nie wiem. Zobaczę jak będzie się zachowywać, na pewno nie załatwie jej spotkania z tym chłopakiem. Może bd znów normalnie, a jeśli nie... To trudno.
jeszcze raz dziękuję <3
26/07/2012 20:11:27

~Zdeterminowana Wiem o co chodzi ;) ale on jest wart czy kocha ? mysle ze kocha tylko woli udawac obojetnego bo tak bezpieczniej co do jego dziewczyny on juz taki jest ze musi miec dziewczyne nie wiem czy to pokaz przed kolegami czy boi sie samotnosci ale dzieeczyne musi miec a jego eks byla idealna bo z nia juz byl .kocham go z tym odbijaniem to nie tak ze do celu po trupach poprostu chce pokazac mu ze sie zmienilam i zeby wrocil.nie chce takiego zwiazku jaki byl minelo troche czasu nadal go kocham ale to nie jest tak ze za wszelka cene musze byc z nim nie jesli nie wroci mowi sie trudno zyje sie dalej ale wiem ze milosc mi nie minie . tylko chce wiedziec czy to ma sens czy lepiej odpuscic ta milosc ,bo juz sama nie wiem ...pozdrawiam;)
19/07/2012 22:06:31
rozmowyprzezocean Hmm. Jeżeli to ma być taka 'ostatnia szansa' to uważam, że możesz starać się pokazać, że zmieniłaś się, że Ci zależy. :)
Zawsze warto spróbować! :D Aby nie żałować, że nie się podjęło próby. :D
Pozdrawiam. :)
24/07/2012 11:42:58

~niunkaaa Hej jak możecie to pomyślcie nad notką na temat: jak wyrwać faceta albo jak poradzić sobie z nad opiekuńczymi rodzicami :P

Z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie :))
11/07/2012 20:33:59
rozmowyprzezocean Cześć! :D
Ogólnie to miałam już pomysł na kolejny temat notatki- utrata kogoś bliskiego.:)
Aczkolwiek jest też taka opcja, że z jednej notatki zrobię trzy, tzn. podzielę na trzy części. :)
Myślę, że wtedy każdy będzie zadowolony. :D
Postaram się, aby6 pojawiła się przez upływem tygodnia. :)
Pozdrawiam, Maja.:d
;*
11/07/2012 21:35:54
~niunkaaa kiedy notka??
16/07/2012 21:35:56
rozmowyprzezocean Do soboty się pojawi. :D
16/07/2012 22:03:22
~niunkaaa Fajnie,że dodałyście notkę. Można na was liczyć ! :(
23/07/2012 19:22:21
rozmowyprzezocean Ależ oczywiście. -.-
Każdy wiele oczekuje. Ale nie zdaje sobie sprawy, że też mamy swoje życie.
Owszem, miała być wcześniej. Ale miałam prawo wyjechać w góry. Co uniemożliwiło mi dodanie notatki.
A poza tym. Naprawdę ciężko jest napisać jedną notatkę, w której mają być trzy tematy, bo to tak jakby przygotować trzy osobne wpisy.

A, powracając do notatki... To pojawi się na dniach.
Dziękuję za wyrozumiałość!
Maja.
24/07/2012 11:35:46

~zenada Witam , mam problem , byłam z chłopakiem ponad rok , często sie rozstawaliśmy i schodziliśmy . teraz nie byliśmy razem ok . miesiąca ale ponownie chcemy być razem . Tylko nie wiem czy to dobry pomysł aby znajomi wiedzieli ? czy to nie będzie kompromitujące że tyle razy sie schodzimy ?
Ps Oboje mamy po 15 lat.
19/07/2012 22:38:37
rozmowyprzezocean Witaj! :)
Powiem tak: Miłość jest na tyle cudowna i nieobliczalna, że naprawdę ciężko przewidzieć, co się stanie. Dlatego też nie ma sensu przejmować się zdaniem innych. Liczy się, że Wy będziecie szczęśliwi! Na Twoim miejscu powiedziałabym tylko najlepszemu przyjacielowi, czy najlepszej przyjaciółce. Taka osoba na pewno będzie się cieszyć Waszym szczęściem. :D
Pozdrawiam, Maja. :D
20/07/2012 11:21:45
~zenada Dziękuje za odpowiedź , wasz blog jest bardzo pomocny ; *
20/07/2012 17:53:34
rozmowyprzezocean Nie ma za co! :)
Dziękuję za ciepłe słowa. :*
20/07/2012 19:45:07

~Zdeterminowana Hej moj byly zszedl sie ze swoja byla z ktora zerwal dla mnie piszemy bo jestesmy niby przyjaciolmi i mi powiedzial ze stara dziewczyna jest najlepsza ale juz w milosc nie wierzy dobrze mu z nia dodam ze byli oni para na pokaz iz przyzwyczajenia milosci nie bylo wiec teraz tak samo jest .kocham go ale nie daje tego po sobie poznac .co mam zrobic zeby go jej odbic jak myslicie mam jakies szanse ? w koncu odbilam go raz czy potrafie drugi .prosze o rade .pozdrawiam ;**
14/07/2012 7:33:49
rozmowyprzezocean Witam. :D
Długo myślałam nad tym pytaniem...
I ogólnie powiem tak:

Po pierwsze: jeżeli ktoś kogoś nie kocha to nie powinien być z Nim, gdyż to wtedy nie jest związek, lecz dziecinada. A, jeżeli już zakończyli ten "związek", to po cholerę do siebie wracali, skoro się nie kochają?

Do drugie: Każdy z Nas ma swoje zasady. Ja ogólnie nie uznaję "odbijania" Chłopaków, czy też Dziewczyn, jeżeli są już z kimś.
A, czy On Ciebie kocha?
Czy jest sens "odbijać" Jego?
I najważniejsze pytanie, czy jest wart tego, abyś po raz drugi poświeciła siebie?
Myślę, że powinnaś zadać sobie te pytania. I znaleźć na nie odpowiedź. :)
Nie chciałabym, abyś mnie źle zrozumiała. :D
W razie wątpliwości zapraszam na GG: 869830.
Pozdrawiam, Maja. :)


19/07/2012 12:08:38

~carolinee Świetny profil,na prawdę :D nie zadawałam wam nigdy pytań ale śledząc wasze odpowiedzi do innych osób znalazłam też odpowiedz na moje problemy i prawie ich rozwiązanie :) Chyba większość nastolatków ma te same problemy..bo widze że i pytania do was się powtarzają i moje też są podobne :P Dobry miałyście pomysł z pisaniem czegoś takiego.Oby tak dalej.
17/07/2012 19:24:40
rozmowyprzezocean Dziękujemy!!
Miło Nam to czytać. Cieszymy się że możemy pomóc a Twoje słowa wiele dla Nas znaczą! <3
17/07/2012 21:50:04

~ffff Ooo wlasnie o nad opiekunczymi rodzicami. no wgl zal. to jest jestem jedynaczkom i rodzice na nic prawie mi nie pozwalaja, wychodze na dwor i mowia uwazaj na siebie albo cos. kurcze ..mam 15 lat.;p
12/07/2012 23:52:46
rozmowyprzezocean Martwią się o Ciebie. Uważają ze na wiele rzeczy jesteś za młoda. Nie chcą aby coś Ci się stało. Chcą zrobić wszystko abyś miała w życiu lepiej niż Oni. Z jednej strony jest to miłe ale z drugiej denerwujące. Spróbuj z Nimi porozmawiać na ten temat. Wytłumacz Im jak Ty się czujesz. Może dojdziecie do kompromisu! :)
17/07/2012 18:10:16

~Dziewczyna Hej. No więc zacznę od tego, mam przyjaciela który mieszka ode mnie jakieś 400 km i nie mamy jak się spotykać żeby pogadać czy coś no ale nie o to sprawa biega. Nie dawno zerwała z nim dziewczyna którą bardzo kochał i to była jego pierwsza. Od tamtego czasu nie gada z nikim. Zmienił się bardzo. Unika znajomych, nawet nr telefonu zmienił żeby nikt do niego nie pisał i nikomu nie odpisuje na gg czy smsy. Mówi że bycie "samotnikiem" jest lepsze. Jedyną osobą z którą utrzymuje kontakt jestem ja. Co mu jest? Jak mogę mu pomóc?
16/07/2012 18:25:00
rozmowyprzezocean Cześć! :**
Wiem co Twój przyjaciel czuje, bo jestem w podobnej sytuacji. Pomóc jak na razie to w sumie mu nie możesz. On musi przejść przez to sam. Pomyśleć nad wieloma sprawami, zastanowić się nad sobą i swoim życiem. Dlatego też nie dziwie się że zmienił nr telefonu i rzadko z kim pisze.
Ale skoro jedynie z Tobą utrzymuje kontakt to znaczy że jesteś niepowtarzalna i tylko Tobie ufa. Nie zmarnuj tego. Nie możesz przy Nim być ale staraj się jak najczęściej z Nim rozmawiać. Jeśli akurat pisze o swojej byłej to wysłuchaj Jego. Jeśli pisze o czym to nie wracaj do tej przykrej dla Niego historii. Po prostu przy Nim "bądź". W taki sposób jaki możesz :*
Pozdrawiam! :**
17/07/2012 14:11:23

~paaula Hej dziewczynki . ; ) za niedlugo beda urodziny mojego chlopaka i kurcze nie wiem co mu kupic.. ; / moglybyscie mi pomóc ? ma 16 lat. i tak prezent do ok. 60 zl./ nie musi byc to tylko jedna rzecz . ; ) z góry dzięęki :D baju ; *
12/07/2012 23:54:32
rozmowyprzezocean Witam. :D
Z racji tego, że ja mam kilka pomysłów, co kupić swojemu Chłopakowi, to mogę Ci kilka udostępnić. :D
Więc zapraszam na gadu: 869830.:D
Pozdrawiam, Maja. :D
13/07/2012 10:02:05

~nieszczesliwa jak pozbyć się pecha? chcę być szczęśliwa...a przez całe życie mam 'pod gorke' . nic mi nie wychodzi.. ciągle przydarza mi sie coś złego . nie wierze w jakieś zabobony no ale to już przesada, chce wypedzic z siebie to nieszczescie.. .. chciałabym poczuć sie w końcu szczęśliwa. co mam zrobić?
04/07/2012 14:40:55
rozmowyprzezocean Cześć!
Wiele osób uważa że ma pecha. I rzeczywiście czasami tak jest, ale nigdy nie jest on aż tak wielki że nie da rady się go pozbyć.
Przede wszystkim musisz sama się przekonać, uwierzyć w to że nie masz pecha cały czas. Jeśli chcesz być szczęśliwa to nie zamartwiaj się co tym razem sie przydarzy lub że wiecznie masz pod górkę. Każdy ma problemy. raz duże raz małe. raz sie ciągnie ten pech latami a raz po kilku dniach jest wszystko ok. Staraj się tak tym nie przejmować i nie myśl o tym. Rób to co kochasz. Staraj się organizować czas tak jak lubisz. A niepowodzeniami się nie przejmuj. One wieeele Cię nauczą! W przyszłości dzięki temu będziesz o stokroć mądrzejsza i nie popełnisz tych samych błędów.
Pozdrawiam! ;*
09/07/2012 20:41:04

~kolezanka koncze w tym roku 18 lat, a wakacje spedzam w domu ;( chcialabym pojsc do pracy, zarobic..no ale nie ma gdzie! mieszkam nad morzem.. bylam sie pytac wszedzie ale nigdzie nie ma juz miejsc wolnych . jestem zalamana, poniewaz wszyscy w pracy tylko ja w domu ;( eh nie wiem juz co robic.. nawet na dwor nie mam z kim wyjsc, bo wszyscy w robocie. nie mam sil juz do tego zycia..
04/07/2012 14:34:45
rozmowyprzezocean Cześć! ; *
Przede wszystkim nie wolno się załamywać! Tak sie zdarza i nic na to nie możemy poradzić. Ale może są znajomi którzy nudzą się tak samo jak Ty? Też nie mają pracy, nie mają pojęcia co robić? A Ty o tym nie wiesz i wychodzi tak jak wychodzi., Też zawsze u mnie wszyscy byli zajęci a ja sie nudziłam. Ale nie poddałam się. Wychodziłam SAMA na spacery. Szukałam zajęcia które mnie naprawdę zainteresuje i odnowiłam stare, dawne znajomości. Na następne wakacje miałam już co robić i z kim! Mam nadzieję że i Tobie się uda. Spróbuj tego co ja kiedyś. A przede wszystkim możesz postarać się o znalezienie pracy już na następne wakacje, będziesz miałą o wiele większa szansę dostania się, niż Ci co złożą w późniejszym terminie. :)
Pozdrawiam! ;*
09/07/2012 20:39:49

~tymtymtym Bd czekać na odpowiedź : )
08/07/2012 15:23:04
rozmowyprzezocean Jakby coś to jeszcze pisz! :D;*
09/07/2012 20:34:07

~tymtymtym Gdzie mogłabym do którejś z was napisać .? : ))
06/07/2012 20:45:05
rozmowyprzezocean gadu 3481233 Asia 869830 Maja
:))
07/07/2012 14:11:30

Informacje o rozmowyprzezocean


Inni zdjęcia: WIOSENNA JA xavekittyx... xxtenshidarkxxAle radość a tyle się naszukał halinamPustka xxtenshidarkxxŁęczak slaw3001424 akcentovaBunny jestersarmyAI formel jestersarmySnow jestersarmyCzekać.. jestersarmy