Brak zdjęć, więc wstawiam jakiegoś starocia, no ale niedługo się to zmieni.
Święta, święta i po świętach co mnie bardzo cieszy. Wigilia przebiegła super, nie dzieliłam się opłatkiem, pojadłam sobie o dziwo, no ale ja gotowałam więc i jadłam. Kolejne dni świąt przebiegły również spokojnie, w większości czas spędziłam w pokoju grając w Simsy. Dzień po świętach, wybrałam się do fryzjera, z efektu jestem zadowlona no i to by było na tyle. Po weekendzie odbieram od krawcowej moją sukienkę na studniówkę :) nie mogę się doczekać :D
A przed świętami z Szamirem stuknęła nam pierwsza rocznica rok ten zaliczam do udanych pod każdym względem i oby tak dalej :) także dziękuję i proszę o więcej :)