Tego dnia jak zwykle byłam zmęczona
Ale mama jak zawsze kazała mi odprowadzic koleżanke
Co prawda mi się za bardzo nie chciało jej odprowadzac ale sobie powiedziałam "A co mi szkodzi?!"
No i poszłam
Ja za zwyczaj boje sie chodzic wieczorami (bo to było koło 21.00) ale gdy mama karze no to chyba nie wypada odmawiac
przynajmniej ja byłam tego uczona jako małe dziecko że nie należy odmawiac
Ciocia została na noc a koleżanka sobie poszła
ciocia Kamila musiała zostac bo chciała rwac dzis truskawki
No to sobie poszła
Daria wczoraj złama sobie palec i bardzo płakała
Mama tata i Daria pojechali do szpitala
jak przyjechali okazało się ze Daria ma reke w gipsie
dopiero 2 dzien wakacji a ona juz miała reke w gipsie
to był jej pierwszy raz złamania reki bo my raczej bawimy sie ostrożnie
kiedyś to musi nastąpic ten 1 raz
no dobra ja sie juz nie rozpisuje
tylko pozrawiam calą klase IIIc
juz niedlugo do IV :(
pozdrowienia