Daliśmy sobie czas, na zatęsknienie , ogarnięcie emocji i namysł czego naprawdę chcemy.
Ja już tęsknie ... czego chcę? ... Chcę czuć się kochana, zrób coś, utwierdź mnie kurwa, że tak jest . Szanuj mnie ! ciągle powtarzam : szacunek za szacunek . Nie chce będąc z tobą czuć się nikim . Ty jesteś dla mnie wszystkim ...
A te kłutnie? .. One są dlatego że martwie się. Cholernie martwię się, że coś się stanie.
Ostatnio odpał z Fetą . Naprawde dziwisz się, że tak zareagowałam? A jak ty byś się zachował ? Pomyśl . :(
Takie kłutnie mocno oddalają, staram się ale braknie mi sił do tego wszystkiego , do życia miłości i Ciebie :( . Postaraj się proszę . Yhh.