pierwszy krok.

Jestem    zaczynam nową przygodę. z fotoblogiem. ogólnie nie wiem co się ze mną dzieje, ludzie już mnie nie chcą słuchać, mają mnie dosyc albo najprościej na świecie nie mają już dla mnie rady.. :( dlaczego bo od lat dręczy mnie jeden i ten sam temat, na którego nie ma odpowiedzi.. a raczej było przez 43 dni. jednak pamięć o niej została i zostanie na zawsze. moje jedyne, kochane, niepowtarzalne M.    M jak Marcin. :(  bo ja Go kocham bez odwzajemnienia..

na początek tyle. bo zakładam fotobloga jako pamiętnik.

dzisiaj chyba fajny dzień, chociaż bez myśłenia się nie obeszło. ale co ja zrobię do 1 w nocy siedzieliśmy u Mumina na nocy filmowe z cudownym Matim  ogólnie pozytywnie zakręcony, ale ja nie mogę z nim być. różnica światów.. później obudziły mnie czopy o 9.30 , wrr. :) ale i tak ich uwielbiam. :*

lecz ciągle myślę.. on nie może z nią być, on nie może z nią jechać na basen, on nie możę się w niej zakochac, on nie może mnie zostawić 

Kocham Cię, rozumiesz ? !    ;(