tattooinka Hm, nigdy nie miałam okazji kożystać z owego numeru, więc trudno mi się wypowiadać.
Zdjęcie natomiast urokliwe, możnaby rzec, iż zwykły wycinek z przewodnika, ale wrzucony w szarości wycinek tudzież sympatycznie zaklimatyzowany wycinek. Miło się patrzy. Pozdrawiam serdecznie!