BO TYLKO WARIACI SĄ CZEGOŚ WARCI

Hejo ! :3

Dzisiaj dzień spoko, ale nuuuda :D

Nie było co robić w szkole i na lekcjach :)

Po szkole poszłam do domu z moją siostrą i Kaśką, zostawiłam rzeczy i wróciłam pod szkołę. Poszłyśmy do lewca i na ławkę. Czekałyśmy na jej tatę. No i beka była. Tańczyłyśmy i wgl. "SMIERDZI JEJ Z ŁAPY" później gadałyśmy no i zobaczyłyśmy "RYŃCĘ I WOŹNIAK" no to się drzemy, a one nic. Bierzemy rzeczy i podchodzimy do nich, a to jakies dwie brzydkie laski, jak sie lałyśmy :D Obeszłyśmy szkołę na około,żeby nie było ;D No i wróciłyśmy na ławkę. KOMARY MNIE POGRYZŁY -__-  no i wyszły dziewczyny. No to Kaśka pojechała, a ja jeszcze chwilkę posiedziałam i dziwnie się czułam . Posżłam do domu i zjadłam obiad. No i siedzę sobie na kompie i jem truskawki. 

Przegrzebałam komputer i znalazłam fajne zdjęcia i wideo :)) Poszukam jeszcze Harlem Szefjka, ale wątpie,że znajdę hahaha.

Ale dodam jak coś 

__________

KOCHAM WAS ! :*

( przepraszam za lagi )