Wakacje... i wszystko jasne ;)
Po obozie, po jeziorze i zbyt szybko miną ten miesiąc. Jednak jest jeszcze jeden ;)
Czuje niedosyt gór... dziękuje wszystkim za miłe wędrowanie podczas obozu. Kasprowy zdobyty mimo deszczu!
85, 88, 127, 124 ;*
Bo te chwile zabierzemy ze sobą do ziemi...
"Przyjacielu serdeczny od brata mi blizszy
Od krwi mej droższy, która jest twoja krwią
Kiedy przyjdziesz mnie wydac nie całuj jak Judasz".