photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LIPCA 2015

 

To chyba będzie długa notka. Chyba mało kto

ją przetrwa do końca, albo w ogóle zacznie, ale

tym którzy przetrwają i zaczną bardzo dziękuję.

 

Gdy mnie tu nie było dowiedziałam się między innymi, że moja lewa ręka

nieco drętwieje, ponieważ... dotknął jej postępujący paraliż. Na początku,

dokładnie przez kilka godzin po wstępnym szoku stwierdziłam, że życie nie ma

sensu. Niedługo później stwierdziłam też, że moja lewa ręka nie ma sensu, bo

raczej rzadko się przydaje, no chyba, że niosę dwa kubki albo piszę na klawiaturze.

Także, życie bez lewej ręki nie byłoby takie złe, zwłaszcza, że byłabym chyba jednym

z niewielu jeźdźców w polsce startujących w zawodach z jedną ręką. Tak, jakbym

była kadłubkiem też jeździłabym konno, z tą różnicą, że przydałby mi się luzak

do osiodłania konia i wrzucenia mnie na niego. Zagadką jest też dla mnie jak

założę koniowi ogłowie jedną ręką, ale coś wymyślę. Tak czy siak, trzymam kciuki

za mój kręgosłup, by nie sprawił, że coś jeszcze będzie sparaliżowane i za lekarzy,

żeby albo sprawili, że moja ręka przestanie drętwieć i zrobią tak żeby nie drętwiało

nic

innego

 

Gdy mnie tu nie było zarobiłam też 3 miliony na howrse, wygrałam rozety jednym z koni

na howrse i przeszłam na 7 poziom w star stable online kupując przy tym pięć

bardzo ładnych koni. Obrobiłam też jak widzicie jedno zdjęcie z SSO. Na zdjęciu

jestem ja i moja klaczka Ashbelle rasy APH, swoją drogą - mój ulubiony konik w SSO.

Jeśli ktoś chce ze mną pogadać, poklikać, pojeździć na

SSO piszcie na fb do: Delfina Bravelord.

Gdy mnie nie było pokłóciłam się też z kilkoma osobami, ale to chyba normalne u mnie.

Gdy mnie nie było zajeździłam też konia, któy skręca, zatrzymuje się, reaguje na łydkę,

chodzi po drągach, skacze małe przeszkody i... zatrzymuje się bez zapowiedzi oraz

strasznie zrzuca w galopie, chowa głowę między nogi i bryka z czterech, na szczęście

jeszcze nie spadłam w takiej sytuacji, ale czasem mam serce w przełyku gdy

czuję, że po kolejnym strzale z zadu jestem już w powietrzu.

 

Zmieniłam też nazwę klubu. Ale wracam do RLRC. Po zmianie... Odechciało mi się.

To już nie byłoby to samo. Może to głupie ale do starego RLRC mam sentyment.

Wracam i będę starała się dodać CONAJMNIEJ jedno zdjęcie w tygodniu.

I to tylko jeśli czas mnie zatrzyma, jeśli będzie go trochę to choćby simsy ładowały

się sto lat obiecuję, że coś obrobię.

 

Napisałam też dalszą część historii o Dolinie Ugaru, którą kiedyś pisałam

bazując trochę na klimacie Stajni Marzeń gdy jeszcze nie było SSO.

Wkrótce wam ją pokażę. Mam fajny pomysł dzięki któremu wróci mi chęć

do obróbki i dzięki któremu może będziecie mieli coś fajnego do poczytania.

 

Także... Do zobaczenia.

 

 

 

Komentarze

ev3lina148 Mój tata stracił prawą rękę w wypadku na kopalni, a był praworęczny. Musiał się wszystkiego od nowa uczyć robić lewą ręką, ale podobno byłam jego motywacją i udało mu się jakoś się nie załamać. Życzę ci, abys osiągnęła wszystko o czym marzysz i znalazła odpowiednią motywację (jeśli jeszcze jej nie masz) :)
20/07/2015 14:15:42
royallegacy U mnie to właśnie dobra wiadomość, że problem leży w ręce lewej, a prawa jak na razie jest super sprawna, więc się tak nie martwię, najwyżej zacznę trenować western :p (oczywiście żartuje, Kia raczej kiepsko by się w tym odnalazła)
25/07/2015 22:48:50
horsesim jestem fizjoterapeuta wiec gdybys chciała pogadac pisz do mnie na pw podam mojegp fejsa, jak bede wiedziec co dokladnie sie dzieje moge ci powiedziec mniej wiecej jakie sa prognozy, moze byc tak ze wystarczy odpowiednio ukierunkowana rehabilitacja(ktora daje naprawde duzo choć lekarze czesto ją olewają) i terapia manualna i bedzie ok albo uda sie to zatrzymać, napisz!
20/07/2015 19:37:22
royallegacy Niestety zmiany są nieuniknione, prognoza ostateczna po milionie badań wygląda mniej więcej tak, że gdybym przestała trenować to byłaby jedyna szansa na to bym dotrwała do końca życia ze wszystkimi kończynami nie sparaliżowanymi, jednak to wiązałoby się z tym, że musiałabym dosłownie NIC nie robić tylko siedzieć na tyłku, bo na dzień dzisiejszy lewą rękę mam dosłownie obluzowaną i drętwiejącą co oznacza, że "wszystko się już zaczęło". Musiałabym spojrzeć na papiery, bo nie potrafię zapamiętać tych wszystkich lekarskich terminów, ale jestem w stanie jak krowie na rowie powiedzieć co mi jest; mianowicie mam coś z kręgiem atlasa, czy jakoś tak to się nazywało i wszystkie kręgi szyjne mi się po prostu od siebie oddalają i coś tam jeszcze z kręgami w kręgosłupie, czuję to bardzo, czasem przebiegnę się do autobusu i wszystkie stawy mnie bolą, ale do tej pory zrzucałam to na przetrenowanie, a tymczasem to zupełnie czego innego wynik.. Ogólnie właśnie przez treningi tak ciężkie mam taki problem już w tym wieku, gdybym nic nie robiła to odezwałoby się to trochę później i mogło objawić tylko bólem i drętwieniem. Lekarza mam dobrego, leczę się prywatnie, bo wiem jak to jest, lekarze faktycznie olewają ludzi, ich historie i potrzeby. Mam milion leków dziennie i już dosłownie nie mogę na nie patrzeć, ale cóż, czego się nie zmieni z tym trzeba się pogodzić :)
25/07/2015 22:47:39
roxettequestriancentre O Boże, współczuję Tobie. Wiem, że sobie poradzisz. Na pewno. Ze wszystkim. My photoblogowiczki będziemy Cię wspierać!
20/07/2015 11:20:33
mysimslife O mój Boże. To okropne, ale wiem, że wiara czyni cuda. Musimy wierzyć, że wszystko się ułoży, a tak będzie :3
20/07/2015 9:17:34
tsunaamii Współczuję ci z całego serca, mam nadzieję, że wszystko się polepszy, będę trzymać kciuki :)!
19/07/2015 23:49:22
wikula1718 Boże, bardzo Ci współczuje, naprawdę. Oglądam twoje filmiki na yt i zawsze wydawałaś mi się taką miła, pogodną, sympatyczną osobą, pełną energii, taką no świetną po prostu. Mam nadzieję, że jakoś przetrwasz ten trudny okres i najwazniejsze to nie poddawaj się i nie trać powera :) Trzymam kciuki i życzę sukcesów z Kią <33
19/07/2015 23:36:09
brownandblack Kurde dziewczyno
Nie poddawaj tak łatwo tej ręki
Teraz medycyna jest tak rozwinięta że może dadzą radę zrobić z nią coś co nie będzie amputacją
I nie waż mi się przez to próbować powiesić czy jakkolwiek o tym myśleć, masz rudą, rodzinę, znajomych, więc nie ma powodów żebyś obwiniała swoje życie
K
19/07/2015 23:18:57
emwoods Przykro mi, ale trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się ułożyło!
Czekamy na kolejne wpisy :)
19/07/2015 23:15:34
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika royallegacy.