Dzisiaj odebrałam prawko, juhu! :D
Jestem kierowcą, szoooook!
A tak na temat diety, to mi nie idzie.
Zatraciłam gdzieś regularność posiłków.
Chcę ćwiczyć codziennie, ale o stałej porze.
Nie udaje mi się wprowadzić tej rutyny, bo to wracam późno ze szkoły, to mam korki itp.
Poradźcie mi coś, kochane. ;*
I jeszcze jedno: czy białko po treningu jest ważne?
Ostatnio byłam na bilansie i miałam podwyższone ciśnienie, co mi się nigdy nie zdarzało do tej pory.
Pielęgniarka powiedziała, że może być to spowodowane codziennym wysiłkiem fizycznym.
Ćwiczyłam o 20:00, czasami później. To chyba trochę za poźno jak na trening, nie uważacie?
Całuję i czekam na rady. ;*