Krowa,dzika krowa.
I juz po koncercie. Było supeer. Powiem,że to był świetny weekend. Gdy brak mi czasu, czuję że żyję. Ludzie są hojni, teraz już wiem. Dzieci niepełnosprawne będą się cieszyć ;D Ludzie wrzucali 10 zł bez żadnych oporów. Jak się mogli nam oprzeć, wkońcu ;D Buty podeptane. Siniaków dużo. Ale jest fajnie !