Weekend niesamowicie spędzony, chociaż nie do końca go pamiętam. Ale oby takich więcej!
Teraz czekam na Ownirkę, która już powinna u mnie być. <3
Jest dobrze. Nie spodziewałam się szczerze, że tak będzie.
Może też w jakimś stopniu wpływa na mnie ładniejsza pogoda, ale czuję się lepiej niż jeszcze tydzień temu.
I niech już przyjdzie lato, bo jestem zmęczona tym zimnem.