Urodziny u Ownik zaliczone.
I przecież bieganie dookoła domu (tymabrdziej na wyścigi!) jest całkowicie normalne, no nie? :D
Tak samo jak śpiewanie Mandaryny i Ich Troje przy ognisku.
No i nasza rozmowa.
Przecież ja się w ooogóle nie przejmuję, wy kłamiecie i nie macie racji! :c
A dzisiaj... zakupy? (: