Świąteczny Werson w antyświątecznym nastroju :)
Powrót na Mazury to jak kara. Tak bardzo smutno mi opuszczać mój nowy, białostocki dom.
Bo tu jest ciepło, przytulnie, stabilnie.
Bo są tu poukładane moje plany. Tu widzę spełnienie swoich zarówno mniejszych, jak i większych marzeń.
Bo moja mała miłość w wielkim mieście.