Uwięziona w bluszczu

Trylogia Oddana bez reszty.

"Uwięziona w bluszczu" tom 1

" [...] Dobry aktor całkowicie nad sobą panuje, ale jest całkowicie obnażony.

Dlatego to właśnie tak trudny zawód. Pokazywać duszę milionom ludzi,

nie tracąc przy tym siebie. Jesteś naprawdę dobrą aktorką, ale zahamowaną.

Chcę pomóc Ci przedrzeć się przez tą ostatnią granicę, żebyś mogła pokazać

światu, do czego jesteś zdolna."

Zaczęłam czytać książkę, ponieważ zaintrygował mnie temat zakazanej miłości w relacji 

studentka - wykładowca. 

Szczerze mówiąc, chyba oczekiwałam czegoś więcej, czegoś bardziej porywającego.

Przeczytawszy wcześniej trylogię Greya, próbowałam w niej wszędzie doszukać się 

atrakcyjnego, władczego, megalomańskiego Greya.

Marc z powieści jest ciekawą osobowoscią, jednak mam wrażenie że autorka ograniczyła bohaterów.

Sophia za szybko na wszystko się godzi, zdaje się kompletnie nie miec własnego zdania.

W powieści brakuje gdzieś tej "ikry", akcji, szaleństwa.

Nie mniej jednak jest lekką lekturą. Przyjemnie i szybko się czyta.

Fabuła nie powala na kolana ale nie jest też przesadnie nudna.

Mimo wszystko na odstresowanie się - polecam.

Resztę części zamierzam oczywiście również przeczytać i postaram się umieścić recenzję na blogu.

Co do opowiadania, to muszę sklecić w zgodną całość i w nabliższym czasie postaram się dodać.