trudna sztuka wybaczania.
" (...) - już dawno im wybaczyłam.
- ale jak to możliwe? zapytałam z niedowierzaniem
- Bo widzisz przebacza się raz, a żeby nienawidzić trzeba mieć siłę każdego dnia. Dlatego lepiej puścić.."
trudno zostawić za sobą bolesne historie, jeszcze trudniej odpuścić tym, którzy zrobili nam krzywdę. jakąkolwiek. paradoksalnie z wiekiem wcale nie jest łatwiej chyba jest nawet trudniej, bo ciężej wytłumaczyć sobie i zrozumieć pewne niesprawiedliwości. mamy poczucie, że dopóki my o tym myślimy i nie zapominamy to osoby które wyrządziły nam krzywdę żyją w ogromnym poczuciu winy. a wcale tak nie jest. pewnie nawet przez chwile nie żyli w poczuciu winy, nawet przez moment nie mieli wyrzutów sumienia.. skoro nie czuli potrzeby powiedzenia przepraszam. a życie wokół toczy sie dalej, ludzie idą do przodu - ja stałam w miejscu. aż do dziś.
minęło sporo czasu zanim sama zrozumiałam, że bycie pamiętliwym do niczego dobrego nie prowadzi. dużo niesprawiedliwości spotkało mnie w życiu, mimo młodego wieku ( 24 to nie jest jeszcze starość ! :D ) wynikało to chyba z tego jakim jestem człowiekiem i do jakim ludziom pozwoliłam wejść w swój świat. długo nie mogłam wybaczyć im i sobie tego, że byłam tak naiwna, że nigdy nie tworzyłam z ludźmi partnerskich stosunków .
potrzebowałam tych wszystkich lat i historii żeby puścić w końcu te sznurki smutnych momentów, żeby odwiązać o siebie te ciągnące mnie w dół kamienie. Tylko mnie samej było z tym wszystkim ciężko.
Dziś jestem szczęśliwa mimo tych wszystkich smutnych historii. owszem, miewam lepsze i gorsze dni, ale odkąd zostawiłam za sobą tamte przeterminowane krzywdy, czuję się szczęśliwa. Mogę pójść dalej.
NIE MA NA ŚWIECIE ANI JEDNEJ OSOBY DO KTÓREJ ŻYWIŁABYM URAZĘ ALBO CZUŁABYM POTRZEBĘ WYMIERZENIA SPRAWIEDLIWOŚCI. Są ludzie, których za sobą zostawiłam i wiem, że czasu nie da sie cofnąć, ale nie mam im za złe, bo nienawidzić trzeba każdego dnia, a przebacza się jedną chwilę.
odpuściłam.
Użytkownik rosemary18
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.