witam pięknie oto ja :) tak sobie myślę,ze powinnam
znów zacząć częściej tu zagladac bo lubię to.. A przecież trzeba robić to co się lubi ; mamy luty . jest zimno jak cholerka.. a wychodzi na to że to chyba dopiero początek tegorocznej zimy ja nadal mieszkam w Oławie i mam nadzieje ze zostanę tu jak najdłużej, bo przyzwyczaiłam się do tego miasta i dobrze się tu czuje..
Mam tylko nadzieje ze nie zostanę tutaj sama... bo ptaszki ćwierkają ze mojemu mężczyźnie juz znudzilo się mieszkanie w mieście.. Nad czym bardzo ubolewam .
Do domu przyjeżdżamy co drugi weekend i trochę zaczyna mnie to męczyć bo to nie jest jednak sto km.. W domu jesteśmy jakieś półtora dnia nie licząc jazdy i tak na dobrą sprawę to i tak nas częściej nie ma w domu niż jesteśmy.. bo tu trzeba podjechać, tego odwiedzić, a na dyskotekę by się poszło.. a dzieci tak dawno nie widziałam...eh
Ale tak właściwie to powód mojego posta tutaj jest inny, a konkretnie chodzi o to, ze nie wiem czy to przychodzi z wiekiem, nie wiem czy tylko ja tak mam czy kazdy, ale w związku z tym ze jestem z Matim 24na dobę i kocham go bo to się nie zmienilo , i z zaufaniem jak jest w moim przypadku to jasne (niestety) ale chodzi mi o to ze jestem jakas taka dziwnie spokojna. Nie wiem od czego to zależy (może dojrzałam) sęk w tym, ze czuje wewnętrzny spokój. Jestem pogodzona ze sobą ze swoim zyciem z wyglądem itp. chyba zdazylam juz poznać swoja wartość i przez wydarzenia które przezylam do tej pory wiem ze ciężko będzie mnie jeszcze kiedykolwiek przez kogokolwiek ze tak powiem złamać . nie chce mi się denerwować, kłócić, przejmować. .. Zawsze chciałam mieć spokój i chyba w końcu dozylam tego momentu.. Wiadomo ze kiedy trzeba popłakać to sobie poplacze ale ogólnie chyba jakoś nauczylam się olewac...
Jestem szczęśliwa . i na sto procent wiem juz ze kiedy ja jestem szczęśliwa ludzie wokol mnie tez są szczęśliwi. I niech tak zostanie.
Ja tymczasem wracam do pracy i postaram się częściej tu bywać . buuuźki
Użytkownik rosemary18
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.