z pierwszych naszych skokow...
zaspalam,
dopiero pije kawe:/
wczoraj tragiczna jazda
napewno prez moj nastroj
ogolnie
jesienna depresja mnie dopada
w stylu:
nic nieumiem, do niczego sie nienadaje..
przenosze sie na hipoterapie...
moze minie mi z wiosna:P
ide cos zjesc i do konia
will be friends??
Użytkownik roselinart
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.