Rośnie sobie grzybek
Kościół okupuje
Ściany pleśń rozsadza
Krzyż już konsumuje
Wsuwa swoje strzępki
Wszędzie gdzie popadnie
Wytępić się nie da
Portwel twój dopadnie
Każdą chwilę życia
Wyssa z emeryta
Światem mediów rządzi
Każdego się chwyta
Zróbmy z niego zupę
Popieprzmy, posólmy
Dajmy trochę kwasu
No i skonsumujmy