Ale sie tu u mnie zakurzylo :) Tak dawno mnie tu nie bylo.. Musze nadrobic zaleglosci :)
A co u ns ?!
Pogoda dzis sie zepsula, a bylo tak pieknie ;(
Nie dawno odwiedzily Nas z Polski dwie kochane ciotki Julk , a moje przyjaciolki. Szkoda , ze byly tylko na tydzien , bo czasu zabraklo...
Szukam szkoly. Dobrej szkoly. Nie chce byc w koncu na utrzymaniu meza, choc on wolalby bym byla w domu z dziecmi niz po szkole zaczela prace. No zobaczymy jak to bedzie.
Ostatnio wszystko jest pod gorke. Oczywiscie Minio rosnie jest zdrowiutki i brojniutki , ale nie moge cos z nikim sie dogadac. Zamknelam sie troszke w sobie i sama to zauwazylam. Nic dziwnego w tym miesiacu na swiat powinny przyjsc moje bliznieta ;( co oplakiwac pewnie jeszcze dlugo bede... Zajscie w ciaze nadal sie nie udaje. Nie jest tak latwo , niestety. Ale mam nadzieje ze w koncu sie uda, choc eraz nie przejmuje sie by zajsc tylko by urodzic zdrowe dziecko.
Szukamy wiekszego mieszkanka , stwierdzilismy , ze 3 pokoje to za malo jak dla nas. Moze i starcza trzy ale moglyby byc wieksze.. No i koniecznie musi byc ogrodek tu mamy ale tez maly. Nie tak dawno skonczylismy w pelni remontowac i stroic nasz domek a tu juz chec posiadania innego. ajj.... w sumie teraz szukamy do kupna nie wynajecia.
Postaram sie czesciej tu zagladac. Ale od kiedy Julek potrzebuje calej mojej uwagi jest niestety totalny brak czasu. ;)