nienawidze ludzi. tak bardzo ich nienawidze. tak bardzo potrafią krzywdzic. po co wam to serio. od tego jak sie zachowujesz lub co robisz świadczą ludzie, wszyscy co są w twoim otoczeniu. od tego jaki jestes lub jaki będziesz kiedyś też oni decydują. może mi sie tylko wydaje, że wszystko jest bez sensu ale serio, za łatwe przyzwyczajanie sie do ludzi boli. tak na serio. po co gadacie takie rzeczy? po co? każdy ma uczucia i powinniście sie nauczyć je szanować, nie myślcie o sobie. elo