Moje ulubione zdjęcie ;)
Wybacz Agnieszko, ale końskich na razie nie będzie, bo jeszcze ich nie dostałam ;p
W ogóle dawno mnie tu nie było, a tyle sięod tego czasu pozmieniało...
W każdym razie ostatnie trzy tygodnie były chyba najgorszymi w moim życiu... Wszystko było nie tak jak być powino. No ale teraz jest dobrze... no prawie.... ;)