Takie strasznie stare zdj. Wiolcii ;* :(((((
..................................................................
Ubolewam... Płacze po katach... Dlaczego to tak musi bolec.. ?!?!
Moze powiem tak... Dowiedziałam sie iz Wiolka ma juz panów zainteresowanych nia... Tak jest na sprzedaz.. Ale to tak boli !! Gdy wiesz, że kon który nauczył Cie wszystkiego co potrafisz... Pamietam pierwszy wspólny teren i te jej odpały galopu gdy jeszcze nie umiałam galopowac.. Pamietam to trzepanie głowa jak jeszcze nie potrafiłam nad nia zapanowac ;( Pamietam nasz pierwszy wspólny galop... Pierwsza wspólna lekcje z instruktorem...( na padoku inaczej cały czas było w terenie ) Jakby to wszystko działo sie wczoraj ;( Przesiadłam sie na Rorke no tak... Moze i to ja miałam dosc tego ze to osioł... podobno wszyscy chwalili mnie za to, że ona własnie jest osłem ale ze tylko ja potrafie wydobyc z niej ta siłe ten ruch to ze bd biegła razem z grupa.. To ze... Am.. moze nie bd pisac bo bd płakac jak nwm co i obudze wszystkich w domu.. ;// Chodzi o to ze chociaz przesiadłam sie na Rorke to ta wieź z nia nie przestała istniec....
No nic to tyle na dzisiaj.... Dobrej nocy ;///