Rorciaaa ;**
........................................
Dziś dzien w szkole udany.... Popisałam sie lekko na ang. i polskim i zarobiłam plusy ^^ no trzeba sie uczyć skoro sie chce tego konia :D
Humoru za bardzo nie mam... I chodze zdołowana... ale to szczegół...
W sobote byłam na koniach.... Rrrr... nie za bardzo mi sie podobało.... Wiolka wogóle... szkoda sie rozpisywać... Choc nie sadze zeby to była jej wina moze po czesci bardziej byłam zła na sb... juz jak na koniec dziewczyny galopowały to była masakra.. ja stalam sb z instruktorem... bo Wiolka... ah... ostatnie 10 min. zeszłam z konia i chodziałam sb w kólko gdy dziewczyny jeździły... MIALAM DOSC!!
Koleżanka ( córka wlasciciela ) powiedziała, ze raczej na niej juz nie bd jeździc... I ja bym była zadowolona... I mam nadzieje iz tak bd... Lecz została mi tylko Roria ( widziana powyżej ) ale na niej tez ostatnia jazda na padoku mi nie wychodziła... lecz myśle, ze pojeżdze na niej troche w terenie i bd ok....
W sobote 2 "Czerwcówka" xd Nie moge sie juz doczekac ^^
Nie mam nic wiecej do napisania... Ide smutać dalej... Miłego i ciepłego dnia....