Hmmm... Na zdjeciu Ja i moj zaciesz Fotka z Bogusławic...
No wiec tak, wczoraj jezdziłam na Kokawie, była bardzo fajna
Po jezdzie ogarnełam wszytko co powinno byc ogarniete i wg...
Nastepnie pojechalismy z KARO i jej rodzicami do Bogusławic, ale tym razem jako widz
Ogolnie wczoraj był gril, rowery, spacer na ktorym zrobiłam Karolinie piekna fryzure
z dodatkami jakis lisci, krzakow i wg...
A ta gdy zobaczyła swoich znajomych wszystko zniszczyła Wredna małpa
Ale ogolnie wczoraj było super
A dzis od rana, hehehe tzn. od połodnia bo dopiero ok 11 wstałysmy pojechałysmy do GNL-u.
No i jeszcze dzis do koni bedziemy jechac...
Wsiadam na Kokawe i mam nadzieje ze dzis bedzie tak dobrze jak wczoraj...
A nawet nawet lepiej... zobaczymy
Pozdrawiam