A więc chyba po roku czasu ponownie tutaj zawitałam ;D
stwierdziłam że tak jedną notke na 2 lata moge napisać ;p
W sumie nie chce go usuwać bo przynajmniej jak mam zły humor to wracam do głupot
które pisałam na tym fbl, każdy dzień opisany dosłownie zawsze spoko ;)
ostatnimi czasy zajebiśćie, bo wróciłam z przecudownej! Hiszpanii<3
natomiast wracając tutaj i siedząc na przystanku z bandą żuli zawsze zadaje sobie pytanie " gdzie ja żyje? "
no ale patrząc optymistycznie- są miasta gorsze.
W środe wyjeżdzam do Niemiec ;d
po przyjeździe ostatnie dni dobrych melanży i na tym zakończe, nie chce narazie patrzeć w późniejszą przyszłość.
to by było na tyle ;)