Szkoła jest do dupy! Nie byłam na 2 pierwszych lekcjach- sprawdzian z niemieckiego... Zaraz idę się uczyć matmy, polskiego i pp, a przecież przed chwilą wróciłam do domu!!! Kawa + książki = nauka do późna ;)) Taki właśnie jest mój plan!
Jak na razie zjadłam:
śniadanie: ciemna bułka z serem i sałatą
drugie śniadanie: pół gruszki, marchewka
-_- przekąska: mandarynka
obiad: pierogi ruskie
Teraz już tylko kawa i na kolację może jakiś owoc- się zobaczy! ;))
Powoli, bo powoli, ale jakoś ograniczam!
Na sprzedaż: